sobota, 30 maja 2020

PhotoTeke(a), czyli zdjęcie dnia!

Internet jest niesamowity. Nigdy nie sądziłam, że trafię na jakiekolwiek ślady po moich ukochanych, krakowskich ogierach achał-tekińskich sprzed ich przyjazdu do Polski. A tu proszę! 

Pelkhan i A. Mitin, Bittsa, rok 1990,
fot. z archiwum M. Smorugovey

Kolejny raz skarbnicą unikalnych fotografii okazała się wspominana przeze mnie fejsbukowa grupa o sporcie konnym w ZSRR, gdzie pojawiło się zdjęcie czteroletniego Pelkhana (Gurgen - Kelkush), który z grupą sześciu innych koni (w tym Pursatem i Kizyłem), przybył do Rosji z Aszchabadu celem dalszej sprzedaży, w wyniku której konie trafiły do naszego kraju.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz