środa, 29 lipca 2020

In memoriam. Alvan 1999 - 2020.

Dwa dni temu, 27 lipca, rasa achał-tekińska pożegnała charakterystyczną i ważną dla siebie końską osobistość. Na wiecznie zielone pastwiska odszedł Alvan - wieloletni reproduktor w stadninie Shael, gdzie spędził praktycznie całe swoje życie.

Alvan 1999 - 2020 (Dorkush - Aita po Garem)
fot. V. Osovskiy

Ten gniady ogier urodził się 21 lat temu w rosyjskiej stadninie Chagorta. Jako dwulatek został kupiony do Shael i rozpoczął karierę wyścigową. A tę miał bardzo bogatą. Biegał przez pięć sezonów, zaliczając 22 starty. 10 razy przeciął celownik jako pierwszy - w tym w Derby, 4 razy był drugi, 5 razy trzeci oraz jeden raz czwarty. Ponad przeciętne zdolności Alvana na torze były okraszone wspaniałym pochodzeniem. Jego rodowód jest spowity woalem tajemnicy, za którym kryje się kontrowersyjny reproduktor o imieniu Agat (historia do przeczytania pod tym linkiem (KLIK!)). Jeśli wierzyć słowom jednego z czołowych hodowców, to dziadek Alvana - Karasukhum nie pochodził po Gindukushu reprezentującym ród og. El, tylko był synem Etmeka (Agat - Elmaz). Fałszywy zapis zastosowano, aby "przelać" bezcenną krew usuniętego z rasy Agata następnym pokoleniom i zachować jego geny w dalszej hodowli. 

Po zakończeniu startów w gonitwach, Alvan rozpoczął karierę hodowlaną. Pierwsze źrebięta urodziły się po nim w 2006 roku. W sumie przyszło ich na świat niewiele, bo 27 głów, ale wśród nich lśnią prawdziwe diamenty. Krył głównie w Shael, ale sięgali po niego także inni rosyjscy hodowcy - m.in. bracia Djaparov, którzy dochowali się po nim bardzo dobrze biegającego, zwycięzcę Derby, og. Oligarkh oraz również dobrze radzącą sobie na torze kl. Aspanda. Dwóch synów Alvana już doczekało się własnego potomstwa - pięcioletni Alisher Shael kryje w stadninie Shakh Teke i w tym roku urodziła się jego pierwsza córka. Natomiast w macierzystej stadninie, już drugi sezon jest używany rówieśnik Alishera - siwy Adair Shael.

Adair Shael 2015 (Alvan - Maskhara Shael po Pekhimdar)
fot. z archiwum hodowcy

Pośród córek Alvana, jedna została wcielona do stada matek w Shael - jest to obecnie trzyletnia Shakhada Shael, która prawdopodobnie w przyszłym roku da pierwsze potomstwo. Cztery młodziutkie wnuczki Alvana, od jego córki Khamis Shael także zasilą cenną kolekcję klaczy w rodzimej hodowli. Najmłodszy rocznik po Alvanie to stawka z 2019 roku, wśród których dorasta czterech jego synów i jedna córka. Jego dziedzictwo jest więc w pełni zabezpieczone. Stosunkowo blisko Polski także mamy akcenty związane z Alvanem, bowiem na Słowenię została w tym roku importowana klacz po nim (Khela Shael), a w Niemczech stacjonuje jego syn Hamoun - poczęty jeszcze w Rosji, a urodzony już na Zachodzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz